Kartonowy „duch” mistrza
Biały F4 Phantom przyciąga wzrok. To okazała maszyna, nawet pośród innych myśliwców ze swojej epoki. Zwycięzca wielu pojedynków powietrznych minionych konfliktów. Ten model pochodzi akurat z dywizjony VK-84 amerykańskiej marynarki wojennej. Wykonany z kartonu model uzyskał najwyższe wyróżnienie na XIII Paprykarzu Szczecińskim – za najlepszy model Kartonowy. Nagroda trafiła do rąk Łukasza Fuczka.
– To znakomity model. Wydany został przez wydawnictwo Answer. Autorem opracowania jest Marcin Straszewski – mówi nagrodzony. Podkreśla, że nie chodzi tylko o bardzo staranne spasowanie wszystkich części co jest tak ważne dla „kartoniarzy”. Równie istotna jest także o dbałość o szczegóły i właściwe podejście technologiczne. To w sumie tworzy klasę opracowania.
– Chodzi o to, aby projektant znał możliwości materiału z jakim przychodzi nam pracować. Najprościej mówiąc, powinien sam sklejać modele kartonowe. Taka praktyka sprawia, że nie popisuje się na przykład rozrysowywaniem drobnych cześć na ekranie komputera, mając świadomość, że i tak nie będą przecież nie do wycięcia w skali 1:33, nawet najcieńszym ostrzem „Olfy”. Umie po prostu wybrać zadowalający kompromis.


Tak więc wiadomo, że każdy z projektantów ma swój styl pracy. Niektórzy są owszem, znakomitymi grafikami ale… To nie wszystko. Brak wyczucia materiału szybko da się we znaki naśladowcom. Boleśnie! To co prezentowało się pięknie na ekranie czy nawet na kartach kreślarskich, nie zamieni się, mimo najszczerszych chęci, w w spójną bryłę. Warto też postawić na możliwość dokonania konwersji, pozostawiając modelarzowi pole do popisania się swoja inwencja.
– Na przykład ten Phantom II jest w wersji F4B. Pozwala to na realistyczne uzupełnienie jego uzbrojenia w zestaw bomb lotniczych.
Zdaniem zdobywcy Gran Prix model nie jest trudny. Buduje się go z przyjemnością. Ma oczywiście wiele części, trzeba mu poświęcić, jak w tym wypadku 9 miesięcy, ale efekt jest zagwarantowany.
Ale tak, gwoli zachowania prawdy, warto szybko dodać, że Łukasz Fuczek para się modelarstwem od 33 lat. Brał udział w zawodach międzynarodowej rangi. Jego model krążownika przeciwlotniczego HMS „Naiad” w mistrzostwa świata Naviga zdobył złoty medal w swojej klasie C.
I to tyle na temat łatwości budowy…








Rozmawiał: Tadeusz Cieślak
Zdjęcia: Łukasz „Lukee” Babczyński